sobota, 4 lutego 2012

HLHS


01.02.2012 30tc. Znowu jesteśmy w Łodzi. Zaobserwowano progresję zmian hemodynamicznych od AS do HLHS. Wykonano test tlenowy, którego wynik wypadł negatywnie. Zalecono kurację sterydami (Celestone) w celu stymulacji dojrzewania płuc płodu oraz zahamowania "zmian zapalnych"  w obrębie serca oraz płuc.
Na kolejne kontrolne echo serca jesteśmy umówieni w 34 tc. w Klinice Perinatologii ICZMP w Łodzi.
Wiemy już, że lewa część serca będzie niewydolna.
Zbieramy siły ...

Łódź


02.01.2012 26 tc. Pojechaliśmy do  Łodzi.  W Instytucie potwierdzono diagnozę dr. Długosza czyli stenozę aortalną i nietypowy obraz koniuszka serca z ogniskiem hiperechogenicznym. Zalecono monitorowanie stanu płodu poprzez kontrolne badanie u dr. Długosza za 2 tyg. W  ICZMP byliśmy umówieni na kolejne badania za 4 tygodnie.
Po rozmowie z  prof. Marią Respondek - Liberską wiedzieliśmy, że dziecko zaraz po urodzeniu będzie miało operację polegającą na tzw "balonikowaniu" serca. Musieliśmy się z tym pogodzić. Dawano dziecku 50% szans.

Echo serca

14.12.2011 Pojechaliśmy na badanie serduszka naszego dziecka do Gdyni w Przychodni Dąbrówka. Badanie wykonywał lek. med. Piotr Długosz, który rozpoznał wadę serca płodu pod postacią stenozy aortalnej i fibroelastozy. Doktor poprosił nas o przyjazd do swojego gabinetu prywatnego do Chmielna w celu dokładniejszego zbadania serduszka gdyż ma tam lepszy sprzęt.
W Chmielnie byliśmy już trzeciego dnia tj. w 23 tc. Faktycznie dr. Piotr Długosz ma tam znakomity sprzęt. Półtoragodzinne badanie potwierdziło krytyczną stenozę aortalną i fibroelastozę.
Musieliśmy przygotować się na walkę z chorobą. Trudno jest się pogodzić kiedy dziecko ma tak ciężką wadę serca.

Doktor Długosz zasugerował dalsze leczenie w Zakładzie Diagnostyki i Profilaktyki Wad Wrodzonych w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki, której kierownikiem jest prof. dr. hab. Maria Respondek - Liberska. Udało nam się bardzo szybko zarejestrować dzięki pomocy dr. Długosza w Łodzi, bo już na 02.01.2012.

Miłosz

O wadzie serduszka (HLHS) naszego Miłosza dowiedzieliśmy się dzięki badaniu echa serduszka.
Ale po kolei...
24.11.2011 21 tc. Renata trafiła do szpitala w Lęborku z rozpoznaniem cukrzycy ciążowej. Podczas rutynowego badania USG lekarz Włodzimierz Sieg zauważył nieprawidłową kurczliwość jednej z komór serca.
Wiadomość wstrząsnęła nami, ale liczyliśmy na to, że może to pomyłka. Doktor Sieg nie dysponował w szpitalu sprzętem, by stwierdzić wadę serca jednoznacznie. Polecił nam, by skontaktować się z lek. med. Piotrem Długoszem na badanie echa serca w Gdyni. Skierowanie na to badanie dostaliśmy od  lekarza prowadzącego ciążę dr. Grzegorza Pajuro z Lęborka.  Na obu lekarzy możemy w każdej chwili liczyć. Zawsze służą nam radą, pomocą i wiedzą.