czwartek, 5 kwietnia 2012

Wielki Piętek

Mały noc ma spokojną.
O godzinie 11.30 dowiedzieliśmy się, że Miłosz będzie miał operację usunięcia cewnika Tenckhoffa - bardzo dobrze. Operacja trwa około godziny pod znieczuleniem ogólnym. Trzymamy kciuki za małego.
Operacja się udała. Miłosz nie ma już "rurki w brzuszku". Prof. Moll powiedział, że wyczyścili brzuch w związku z infekcją, infekcja(bakteria) nadal jest i nadal będą podawane antybiotyki. Ponieważ Miłosz miał małe ciśnienie krwi po operacji zwiększono dopaminę w ilości 1,5ml/h. Corotrope ustawiono na 0,5m/h.
Byliśmy już szczęśliwi z tego że mały nie ma cewnika, gdy jak grom z jasnego nieba lekarz postanowił wykonać próbę odłączenia Miłosza od respiratora. Wyciągnięto rurę respiratora za to włożono mniejszą rurkę z tlenem by mały mógł oddychając pobierać więcej tlenu. Mały radzi sobie dobrze oddychając samodzielnie.
Miłosz bez respiratora z rurką z tlenem.


Po godzinie zdecydowano o odłączeniu rurki z tlenem i Miłosz oddycha samodzielnie wspomagany maseczką do której doprowadzana jest większa ilość tlenu. Dzielny Mały sobie radzi.
Miłosz oddycha sam pomagając sobie maską z tlenem


Nasz wojownik walczy już pięć godzin oddychając samodzielnie. "Tak trzymaj" mówimy małemu, a serce nas ściska patrząc jak Miłosz walczy o każdy oddech. Mały chce zapłakać, ale nie ma sił wydać nawet dźwięku.
Modlimy się by dał radę. Jestem dumny z mojego syna! Walczy jak mężczyzna. Niech śpi spokojnie.

3 komentarze:

  1. Chylę nisko czoło... Podziwiam Cię i trzymam kciuki za Miłosza - jest cudowny!
    W szkole w Łebieniu też Was wspieramy-jest zbiórka.Pozdrawiam! Justyna Syldatk

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesteśmy z Wami , myślami i pozytywną energią . Elblag

    OdpowiedzUsuń
  3. Miłosierdzie Boże jest ogromne a wiara czyni cuda! Miłoszku, dziecino śliczna niech dobry Bóg Ci błogosławi. Obiecujemy dziś pomodlić się za Ciebie, byś wygrał, wierzymy, że dasz radę. Kochani, Renato i Robercie Wam życzymy siły i wytrwałości, to jest tak,jak byście przeżywali swój Wielki Piątek, ale miejcie nadzieję na cudowny poranek zmartwychwstania, on nastąpi! Wspieramy Was duchowo, niech Bóg Wam błogosławi.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.