poniedziałek, 26 marca 2012

Adrenalina

26.03.2012 poniedziałek
W nocy zmniejszono dawkę adrenaliny o 0,1ml na godzinę. Bardzo się cieszymy"P

Dla Miłosza:

Śniący śni
I nie drgnie przy tym mu powieka
Ciśnienie wiąże mu sny
A na mnie kawa czeka

Teraz  czeka
I nie przyspiesza wcale oddechu
Nie traci sił
Usta złożone w uśmiechu

Na wznak
Cichutko  niby nocna sosna
Uśmiechem dotykamy
A w koło rozkwita już wiosna

Po godz. 13 Małemu zamknęli  mostek.. Operacja trwała około 1,5h. Nie mogliśmy skontaktować się z anestezjologiem dyżurnym, bo był i będzie na zabiegu. Weszliśmy do Miłosza i zobaczyliśmy kartkę z napisem "mostek otwarty". Ciepło się nam zrobiło. Pomyśleliśmy, że no cóż, tym razem jeszcze się nie udało. Po chwili przychodzi pielęgniarka i mówi, że Mały ma już mostek zamknięty a kartkę zapomniała zerwać. Z tej radości nawet nie mieliśmy do niej pretensji.
Czekamy teraz na reakcję małego, ale jak widać silnego organizmu. Trzymamy kciuki i jesteśmy szczęśliwi jak "gwizdki w czajniku":P



Małemu odstawili leki zwiodczające. Jak leki przestaną działać powinien się zacząć ruszać.

Włączyłem możliwość dodawania komentarzy. 

1 komentarz:

  1. DLA MIŁOSZA
    ....

    jesteś gotowy
    tylko uwierz w siebie
    potrafisz pokonać strach
    słabości ciała i ducha
    jest w tobie moc
    gorejący płomień nadziei
    pragnienia i dążenia
    wypłyń na głębie
    bo tam ...."
    KC

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.