Miłosz dużo śpi. Oddycha spontanicznie z respiratorem. Prawdopodobnie
będzie odpoczywał i nabierał sił aż do poniedziałku, chyba że jego stan
bardzo się poprawi. W związku z jego niewydolnością krążeniową a
zarazem nieudanymi próbami odłączenia od respiratora, skonsultowano się z
kardiologiem prof. Jadwigą Moll. Pani prof. powiedziała nam, że według
niej wszystko jest u Miłoszka Ok! Ostatnie badanie echa serca, ciśnienie
i parametry są dobre. Mały powinien zaskoczyć. Jutro powtórzy echo, by
wszystko dobrze sprawdzić. Zmienili też troszkę leki na krążenie.
Synek popołudniu otwierał oczka, wodził nimi za głosem Taty.Wysłuchał kilka bajek i grzecznie zasnął, kochany synek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.