czwartek, 10 maja 2012

Rozmowy

Miłosz ma duszność, która pojawia się co jakiś czas.
Uczucie duszności jest wynikiem dysproporcji między zapotrzebowaniem organizmu na tlen a możliwością jego dostarczenia do tkanek i organów. Przyczyna duszności może wiec leżeć w zaburzeniach wymiany gazowej zachodzącej w płucach, w sercu, które nie jest w stanie zapewnić dostatecznego przepływu krwi oraz w samej krwi, której zdolność do transportu tlenu może być ograniczona.

Dostaje dwa antybiotyki:
Timentin - Ciężkie zakażenia, wywołane przez drobnoustroje wrażliwe na preparat, także u pacjentów ze zmniejszoną odpornością: posocznica, bakteriemia, zapalenie otrzewnej, zakażenia pooperacyjne, zakażenia kości i stawów, zakażenia skóry i tkanek miękkich, zakażenia układu oddechowego, ciężkie lub powikłane zakażenia układu moczowego (m.in. odmiedniczkowe zapalenie nerek), zakażenia ucha, nosa i gardła. Należy uwzględnić oficjalne zalecenia dotyczące właściwego stosowania leków przeciwbakteryjnych oraz lokalną częstość występowania oporności.
Vancocin - Jest to silny antybiotyk zabijający bakterie gram-dodatnie.  Stosowany  przy ciężkich zakażeniach wywołanych przez szczepy gronkowców odpornych na meticylinę (m.in. posocznica, zapalenie wsierdzia, zakażenia szpiku kostnego, skóry i tkanek miękkich); ciężkich zakażeniach paciorkowcami opornymi na leczenie penicyliną lub u osób na nią uczulonych (w paciorkowcowym zapaleniu wsierdzia w skojarzeniu z aminoglikozydami) oraz inne zakażenia wywołane przez bakterie wrażliwe na wankomycynę i oporne na inne antybiotyki.

"Drogi"
Mały ma niedrożną żyłę udową na skutek ciągłego wlewu leków. Lekarze szukali innego miejsca na wlew. W końcu udało wkłuć się w główkę. Miłosz jest pokłuty, gdyż trudno było znaleźć odpowiednie miejsce.

Nerki
Bez wlewu furosamitu (leku wspomagającego dializę) Miłosz słabo sika. Ostatnio rano aż do południa wcale nie oddawał moczu. Spuchł, co zauważyła Renata - na pewno na skutek słabej pracy nerek. Na razie musi dostawać lek wspomagający.  Ma ciągle podłączony cewnik.

Echo
Ponieważ anestezjolodzy twierdzą, że przyczyna leży po stronie krążeniowej. Wczoraj Renata poszła porozmawiać z prof. Moll, by zrobili dodatkowe echo serca i przyjrzała się co jest powodem niewydolności krążeniowej. Pani profesor przyjechała niedługo
ze sprzętem. Po badaniu stwierdzono, że z sercem jest ok. Wycofano jeden lek krążeniowy.. Profesor powiedziała, że Mały musi zwalczyć bakterię, podleczyć płuca i próbować oddychać. Będą monitorować efekty wycofania leku.

Nadnercza
Nadnercza pracują teraz prawidłowo. Widać wysiadły na jakiś czas po załamaniu przy pierwszej próbie. Wycofano lek zastępujący hormon stresu produkowany przez nadnercza.

Duszność
Objawia się co jakiś czas u Miłosza i lekarze nie są w stanie przewidzieć kiedy ona może wystąpić. Skoro serce według kardiologów radzi sobie, to przyczyna musi tkwić albo w płucach, albo w natlenieniu krwi (czy to poprzez ciśnienie krwi, czy też samego składu krwi. Albo w ostatnich trzech aspektach. Na razie konkretnej diagnozy w tym obszarze nie ma. Ogólnie nawet gdy ph krwi i CO2 jest dobre to tlenu we krwi jest za mało. Powinno być od 70 do 100 a jest w granicach 40-50.

Odżywianie
Ostatnio Miłosz dwa razy nie strawił do końca jedzenia oraz ulał pokarm. Dzisiaj je. Myślę, że był to powód   złej pracy nerek.

Dzisiaj patrzy w oczy Mamy i jest prześliczny:P Płacze tylko gdy go boli. Jest czuły na dotyk, gdyż boi się bólu - szczególnie odsysania. Gdy  Mama go głaszcze, to najpierw krzywi się. Nic dziwnego - przez prawie dwa miesiące ciągle jakaś "Ciocia" musi go pomęczyć.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.