Sobota 21.04
Mały zjada po 60ml od rana i śpi. Odpoczywa. Temperatura w granicach 37C. Sika dobrze. Tętno 142, ciśnienie w normie i saturacja też. W poniedziałek spróbują jeszcze raz odpiąć od respiratora. Po południu Miłosz bardzo się zdenerwował na to, ze nie dają mu jeść:P Pielęgniarka podała mu wcześniej kolację 75ml. Śpij spokojnie i odpoczywaj. Buziaki od Tatusia.
Śledzę od jakiegoś czasu losy Miłosza. Mocno trzymam kciuki za malca i za Was, Rodzice. Wierzę, że z pomocą Boga, mądrych i dobrych lekarzy oraz wspaniałych Rodziców Miłosz pokona trudności. Pozdrawiam z Dolnego Śląska!
OdpowiedzUsuńWitajcie Reniu, Robercie oraz mały Miłoszku.
OdpowiedzUsuńMamy nadzieję że z pomocą opaczności Bożej i lekarzy Miłoszek wyjdzie ze swoich problemów zdrowotnych obronna ręką.Serdecznie pozdrawiamy i wspieramy Was modlitwą.
Sabina i Bogdan M.